Wirtuoz mordobicia i szarmancki łobuz. DIABEŁEK wchodzi do gry! Zadziorny fighter. Wychowany na ulicy, gdzie najlepiej się czuje i gdzie stoczył wiele walk na gołe pięści. Buntownik z wyboru szukający wojowniczej chwały. Czas sprawdzić się na gali GROMDA.
Piotr „DIABEŁEK” Czajko to 31 letni bijok pochodzący z Zielonej Góry. Mierzący 186 cm wzrostu o wadze 90 kg. Trenujący całe życie m.in. kickboxing od 10 lat. Przygotowuje się w klubie swojego przyjaciela Karola Miskiewicza #sportplus w Markach koło Warszawy. Doświadczony w walkach na gołe pięści oraz wyszkolony w zakresie sportów walki.
Czym jest GROMDA?
Wydarzenie wyróżnia się szczególnie zasadami. Z pewnością pierwszym aspektem, który na rynku spowodował zaciekawienie kibica, był mały ring 4×4. Dobrym punktem były także cztery rundy po dwie minuty i piąta runda do końca. W pierwszych czterech odsłonach zawodnik może odpocząć, a jego ciosy po wznowieniu znowu są dynamiczne i tym samym zwiększa się możliwość nokautu. Oczywiście, jeżeli w ciągu 8 minut nie dojdzie do rozstrzygnięcia, piąta runda zdecyduje o końcu i pojedynek zakończy się zapewne wycieńczeniem przeciwnika, który nie będzie w stanie przyjmować ciosów. Do wszystkiego dochodzi brak kategorii wagowych.